Dzisiaj mam dla Was pierwszy bookhaul na tym blogu. Sama uwielbiam oglądać zakupy książkowe innych blogerów, więc stwierdziłam, że i ja mogę się z wami tym podzielić. Jestem bardzo podekscytowana na każdą jedną z tych 9 książek. Są to zakupy z ostatnich dwóch miesięcy. Niektórym mogą wydawać się skromne, ale dla mnie to całkiem sporo. Musicie pamiętać, że dopiero zaczynam tego bloga i nie jestem jeszcze na tyle cool, żeby jakieś wydawnictwo zechciało wspomóc moje zbiory ;) Muszę też ograniczać zakupy, bo moja półka nieprzeczytanych książek zaraz się urwie. Większość z tych pozycji jest w moim TBR’rze na wakacje, a kilka z nich zaczęłam już czytać. Spodziewajcie się więc recenzji. 1. Status moralny zwierząt - Urszula Zarosa Tę pozycję znalazłam w antykwariacie. Jak tylko przeczytałam tytuł, to wiedziałam, że jest stworzona dla mnie. Filozoficzne rozważania na temat zwierząt, moralne podejście do wegetarianizmu… Jak dla mnie ideał. Ale czy na pewno? Zdradzę Wa...
Zacznijmy od tego, że aż do tych wakacji wyniośle uważałam, że Harry jest nie dla mnie. "Jestem na to za stara", "Przegapiłam czas kiedy czyta się tę bajkę" - myślałam. Aż mi głupio, kiedy teraz widzę jak bardzo się myliłam. Moim wybawieniem okazał się audiobook po angielsku. Dzięki temu, że lektor czyta go z takim cudownym brytyjskim akcentem, przełamałam moje wrażenie, że zagłębiając się w tę historię marnuję czas i wciągnęłam się na amen. W lipcu przesłuchałam wszystkie części i po skończeniu "Insygniów śmierci" czuje się innym człowiekiem. Co ja mam ze sobą począć w tym mugolskim świecie? Gdzie jest mój list? Nie no, tak poważnie, co ta książka ze mną zrobiła?? Gdybyście zobaczyli moje proponowane filmiki na YouTube, obecnie tak z 70% z nich dotyczy Harrego. Na przyszły weekend planuje maraton filmów. .. Ta seria chyba skutecznie zabiła we mnie resztki dorosłego, które świat z takim zapałem starał się we mnie wmusić. Ja tam się bardzo cie...
Zdecydowanie potrzebuję motywacji do czytania. Mój ostatni zastój czytelniczy przedłuża się niemiłosiernie. Mam nadzieję, że chociaż ten TBR trochę mi pomoże. Ja jestem jednym z tych szczęśliwców, którzy zaczynają naukę dopiero w październiku, więc mam jeszcze chwilę na czytanie tego, na co akurat będę mieć ochotę. Potem może być minimalnie trudniej, ale i tak nie zamierzam się ograniczać ;) Mimo, że z moich półek patrzą nam mnie z wyrzutem dziesiątki książek, które kupiłam już miesiące, czy lata temu, teraz oczywiście zabiorę się za nowości, które ostatnio kupiłam. Mam nadzieję, że nie tylko ja jestem taka beznadziejna i mimo kolejki książek do przeczytania, bezustannie przygarniam nowe książki. Ale cóż począć kiedy ma się akurat ochotę na te nowe książki? W każdym razie wracając do konkretów, mój TBR wygląda tak: 1. Tatami kontra krzesła - Rafał Tomański 2. Kwiaty w pudełku - Karolina Bednarz Te dwie pozycje postaram się przeczytać zaraz po ...
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteś!
Z przyjemnością przeczytam, co ty myślisz na ten temat!